poniedziałek, 21 listopada 2011

Metamorfoza w tańcach weselnych

Taniec weselny czyli pierwszy taniec Państwa Młodych zmiania się tak samo szybko jak śluby i wesela. Kiedyś panowała zupełnie inna tradycja. Teraz mamy zupełnie inne trendy.

Wraz z popularnością licznych programów telewizyjnych promujących taniec wzrasta zainteresowanie tym rodzajem aktywności. Coraz więcej ludzi uczy się w szkołach tańca i poznaje różnorodne style, poczynając od standardowych, poprzez latynoskie a kończąc na nowoczesnych. Pierwszy taniec weselny również zaczyna mieć inną formę. Przestaje mieć symboliczne znaczenie otwarcia wesela i zaproszenia do swobodnej zabawy. Młode pary coraz częściej stawiają na show. Przygotowują układy taneczne, którymi chcą zachwycić zaproszonych gości. W tym celu kilka miesięcy przed ślubem uczęszczają na lekcje tańca. Bardziej tradycyjni najczęściej ćwiczą walc angielski lub wiedeński. Lubujący się w gorących klimatach tańczą salsę, sambę czy rumbę. Szaleni nowożeńcy decydują się także na podskoki w sukniach ślubnych i garniturach w rytm rock and rolla czy quickstepu. Piosenka na pierwszy taniec weselny zamiast romantycznego charakteru przyjmuje humorystyczny. Młode pary liczą na rozbawienie swoich gości, gdzieś w tyle pozostawiając przekonanie ich o swoim uczuciu. Sama piosenka nie jest już tak ważna, zwraca się uwagę na jej tekst i wykonanie tańca. W przygotowaniu tańców niezbędna będzie pomoc profesjonalisty. Oceni on nasze możliwości i doradzi odpowiedni styl, jeśli nie możemy się zdecydować. Podpowie też, która piosenka będzie dla nas najlepsza na pierwszy taniec weselny. Tak więc nie ma na co czekac trzeba brać się do roboty i ćwiczyć bo "trening czyni mistrza".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz