Artykuł opisuję historię firedancers. Skąd wzięła się technika kręcenia poi i płonących kii. Gdzie miała swój początek.
Co to jest POI?!
Najprościej mówiąc... jest to para łańcuchów zakończona niepalnym materiałem.
Ale kto wpadł na pomysł skonstruowania takiego czegoś?!
Sięgając do historii, Poi miało swój początek w pewnym, małym plemieniu o nazwie Maori w Nowej Zelandii. Istnieje kilka teorii na to jaką rolę odgrywało POI w ich społeczności. Ale my przedstawimy tylko jedną, naszym zdaniem najważniejszą:
POI wymyśliły kobiety jako metodę ćwiczenia nadgarstków!
Rola kobiet w plemieniu Maorii ograniczała się do pracy w wiosce. Kobiety pielęgnowały swoje domostwa, wychowywały dzieci i podawały swoim ukochanym posiłki gdy wracali z polowań. Ale oprócz tego, kobiety miały w obowiązku tworzyć ubrania. W tej czynności potrzebne były im zwinne ręce, które umiałyby utkać piękny materiał. By doskonalić swoje rzemiosło, kobiety zaczęły kręcić sznurkami obciążonymi kamieniami. W ten sposób ćwiczyły swoje dłonie i nadgarstki, które stawały się coraz zręczniejsze. Kobiety zauważyły, że podczas kręcenia sznurkami ich ciało wpada w naturalny taniec. Zaczęły używać swoich zdolności w czasie religijnych obrzędów jako efektowniejszą formę tańca, ale zamiast kamieni do sznurków doczepiane były różne kolorowe ozdoby tj. kwiaty, wstążki czy materiałowe kule.
A mężczyźni ściągnęli pomysł od kobiet!
Mężczyźni z plemienia zauważyli, że na sylwetki kobiet dobrze robią ćwiczenia ze sznurkami, więc sami zaczęli nimi kręcić licząc na to, że ich ciała staną się silniejsze i bardziej zręczne, co będą mogli wykorzystać w swoich polowaniach. Tak też się stało. Mężczyźni odnosili sprawnościowe sukcesy. Ich ciała stawały się bardziej sprawne, a to przynosiło obfite plony w postaci upolowanej zwierzyny.
No tak... ale teraz ubrania i jedzenie można kupić w sklepie!
W dzisiejszych czasach POI ma bardziej unowocześnione miejsce. Nadal jest używane jako forma tańca, ale zamiast sznurków najczęściej są to łańcuchy, a w miejscu kamieni i kwiatów ognioodporna tkanina. Materiał jest nasączany łatwopalną substancją po czym podpalany. W ten sposób taniec wygląda bardzo efektownie. Ze względu na szybkie przemieszczanie się POI uzyskuje się efekt otaczających i krążących wokół tancerza „smug ognia”. Tancerze muszą wykazać się przy tym niezwykłą zręcznością i dużym opanowaniem przy wykonywaniu nawet najprostszych ruchów w tańcu.
Do pokazów z ogniem oprócz POI wykorzystywane są też płonące kije, liny, pazury czy wachlarze które wyglądają tak samo, a nawet jeszcze bardziej efektownie.
Najprościej mówiąc... jest to para łańcuchów zakończona niepalnym materiałem.
Ale kto wpadł na pomysł skonstruowania takiego czegoś?!
Sięgając do historii, Poi miało swój początek w pewnym, małym plemieniu o nazwie Maori w Nowej Zelandii. Istnieje kilka teorii na to jaką rolę odgrywało POI w ich społeczności. Ale my przedstawimy tylko jedną, naszym zdaniem najważniejszą:
POI wymyśliły kobiety jako metodę ćwiczenia nadgarstków!
Rola kobiet w plemieniu Maorii ograniczała się do pracy w wiosce. Kobiety pielęgnowały swoje domostwa, wychowywały dzieci i podawały swoim ukochanym posiłki gdy wracali z polowań. Ale oprócz tego, kobiety miały w obowiązku tworzyć ubrania. W tej czynności potrzebne były im zwinne ręce, które umiałyby utkać piękny materiał. By doskonalić swoje rzemiosło, kobiety zaczęły kręcić sznurkami obciążonymi kamieniami. W ten sposób ćwiczyły swoje dłonie i nadgarstki, które stawały się coraz zręczniejsze. Kobiety zauważyły, że podczas kręcenia sznurkami ich ciało wpada w naturalny taniec. Zaczęły używać swoich zdolności w czasie religijnych obrzędów jako efektowniejszą formę tańca, ale zamiast kamieni do sznurków doczepiane były różne kolorowe ozdoby tj. kwiaty, wstążki czy materiałowe kule.
A mężczyźni ściągnęli pomysł od kobiet!
Mężczyźni z plemienia zauważyli, że na sylwetki kobiet dobrze robią ćwiczenia ze sznurkami, więc sami zaczęli nimi kręcić licząc na to, że ich ciała staną się silniejsze i bardziej zręczne, co będą mogli wykorzystać w swoich polowaniach. Tak też się stało. Mężczyźni odnosili sprawnościowe sukcesy. Ich ciała stawały się bardziej sprawne, a to przynosiło obfite plony w postaci upolowanej zwierzyny.
No tak... ale teraz ubrania i jedzenie można kupić w sklepie!
W dzisiejszych czasach POI ma bardziej unowocześnione miejsce. Nadal jest używane jako forma tańca, ale zamiast sznurków najczęściej są to łańcuchy, a w miejscu kamieni i kwiatów ognioodporna tkanina. Materiał jest nasączany łatwopalną substancją po czym podpalany. W ten sposób taniec wygląda bardzo efektownie. Ze względu na szybkie przemieszczanie się POI uzyskuje się efekt otaczających i krążących wokół tancerza „smug ognia”. Tancerze muszą wykazać się przy tym niezwykłą zręcznością i dużym opanowaniem przy wykonywaniu nawet najprostszych ruchów w tańcu.
Do pokazów z ogniem oprócz POI wykorzystywane są też płonące kije, liny, pazury czy wachlarze które wyglądają tak samo, a nawet jeszcze bardziej efektownie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz